Oto dziennik budowy, kronika wypadków i biblia inwestorów. Wykańczamy nasze M3 w Jabłonnie i chcemy pochwalić się tym, co w nim planujemy zrobić, jak je urządzić oraz co i gdzie w nim ustawić. Chcemy donosić na bieżąco o tym, co się dzieje, jak nam wychodzi realizacja planu, no i ile ta cała heca kosztuje.
czwartek, 27 września 2012
dzień 22
Pan Marek ciśnie niemożliwie! :)
Od dzisiaj Marco. Tak nazwała go nasza Fodor The Hungarian Friend :) greets!
Wygląda to naprawdę niesamowicie pięknie! Imo opłaciło się czekać tyle czasu :) Mam już parę pomysłów, co można na takim wspaniałym tle zrobić...
OdpowiedzUsuńNie wiem czy juz nie jest za pozno ale: u nas jako fuga jest zaprawa murarska, a zaimpregnowane jest lakierem do zaprawy.
OdpowiedzUsuńKarina